W naszym domu zdania na temat tej potrawy są podzielone. Pan D. ją uwielbia, ja – zjem. To nic dziwnego, ponieważ nie lubię około 60 % dań, z którymi się spotykam na co dzień. Jest jednak w tej zupie – kremie coś wyjątkowego. Nie wiem, może to te delikatne kluseczki z krewetek…
Pierwszy raz zetknęliśmy się z tą potrawą w Belle Isle Cookery School, o ile pamiętam przygotowywał ją niezwykle sympatyczny i utalentowany szef kuchni o imieniu Bob 🙂 Bob nie tylko smacznie gotował, ale ku uciesze męskiej części gości i kursantów, podawał porcje przyzwoitej wielkości, dostosowane do wieku i płci, także nikt nie wybuchał śmiechem widząc talerz pięknie „udekorowany jedzeniem” – porcję dla wróbelka, tudzież anorektyka… Przepis podaję z pamięci, a wygląda on mniej więcej tak:
Puree z groszku ( porcja dla 2 – 3 osób ):
- 500g mrożonego groszku
- masło
- oliwa
- rzeżucha
- sól i pieprz
Groszek ugotuj w osolonej wodzie do miękkości, odcedź. Wody nie wylewaj, ponieważ będzie potrzebna do „uregulowania gęstości kremu”. Groszek zmiksuj w blenderze, w razie potrzeby dolej trochę wody. Aby puree miało aksamitną konsystencję należy je przecisnąć przez sito.
Dodaj odrobinę masła, przypraw pieprzem i solą do smaku. Jeśli krem jest za gęsty, wlej trochę wody, podgrzej na lekkim ogniu. Podawaj na ciepło z kluseczkami krewetkowymi, polane kilkoma kroplami oliwy i posypane rzeżuchą. Puree świetnie się komponuje także ze startym parmezanem, świeżym chilli, imbirem lub czosnkiem – w zależności od tego z czym będziemy go serwować.
Kluseczki krewetkowe:
- 250g krewetek
- białko z 2 jajek
- sól
Krewetki zmiksuj w blenderze z białkiem. Wykładaj łyżką na gotującą się osoloną wodę. Gotuj około 1 minuty na jednej i na drugiej stronie. Odcedź. Smacznego!
English version – Pea puree
- 500 g frozen peas
- butter
- salt and pepper
- 250 g shrimps
- 2 egg whites
- salt
A u mnie dzisiaj groszek i mieta ;)) a takie kladzione kluszeczki musza byc pyszne. Robilam kiedys z piersi kurczaka i bialek.