Jestem wielbicielką kuchni włoskiej, więc na moim blogu nie może zabraknąć tej klasycznej potrawy. W oryginale – spaghetti. Ja przetestowałam różne wersje i zdecydowanie wolę, w tym przypadku, użyć makaron w innej formie, bardziej obklejającej się sosem, z wszelkiego rodzaju zagłębieniami, dziurkami itd. To ciekawe, że wystarczy zmienić kształt makaronu, a potrawa smakuje jakoś inaczej.
Składniki w orientacyjnych ilościach:
- około 350 g makaronu ugotowanego al dente
- 250 g wędzonego chudego boczku ( pokrojonego w kostkę lub cienkie paseczki )
- odrobina oleju lub oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 250 ml płynnej śmietany
- 2 żółtka
- 100 g parmezanu
- garść lub dwie świeżo pokrojonej natki pietruszki
- curry ( około pół łyżeczki ), pieprz i sól do smaku
- Na patelni rozgrzej odrobinę oliwy i usmaż boczek . Na końcu dodaj przeciśnięty czosnek.
- Śmietanę wymieszaj w miseczce z żółtkami, startym parmezanem oraz przyprawami. Nie sól zbyt dużo, ponieważ boczek jest sam w sobie słony.
- Boczek zalej śmietaną, wymieszaj. Dodaj uprzednio ugotowany makaron i natkę. Całość podgrzewaj przez chwilę, mieszając. Podawaj na gorąco. Smacznego!
Spróbuj również innej wersji makaronu:
Pyszne! I chyba zrobię sobie jutro do pracy taki makaronik 😉
A miałem zrobić skrzydełka w miodzie – teraz będzie carbonara…
Pychota. Już od dawna nosiłam się z zamiarem zrobienia makaronu w tym sosie – zawsze jadłam carbonara w knajpach. Teraz wiem, że jest to danie nie tylko pyszne ale proste i szybkie.