Idzie wiosna! Ja to wiem. W Burgundii krokusy już kwitną w przydomowych ogródkach, drzewa jeszcze szare, ale już jakby coś się w nich zieleni. Za kilka dni nie będzie żadnych wątpliwości, że nadeszła 🙂
Zanim pojawią się pierwsze tegoroczne owoce, warto sięgnąć po bakalie i zrobić sobie małą owocową ucztę. Jeśli zamiast kolejnego ciasta macie ochotę na coś lżejszego – mam dla Was dwie pyszne propozycje:
Przepis na deser jogurtowo – brzoskwiniowy z bakaliami – porcja dla 2 osób
- 2 jogurty naturalne lub greckie
- 6 połówek brzoskwiń z puszki
- 4 daktyle suszone
- 4 figi suszone
- garść płatków migdałów
- garść rodzynek
- cukier brązowy
- Nałóż jogurt do 2 miseczek.
- Brzoskwinie osącz i pokrój na kawałki, wyłóż na jogurt.
- Figi i daktyle pokrój na mniejsze kawałki i posyp nimi każdy z deserów.
- Wyłóż resztę bakalii i posyp cukrem tak, jak lubisz.
- Rozkoszuj się smakiem!
Przepis na pieczone jabłka z bakaliami
- 4 jabłka ( najlepiej renety )
- 40 g masła
- 4 figi suszone
- 2 daktyle suszone
- 2 śliwki suszone
- 30 g rodzynek*
- 30 g orzechów włoskich
- 40 g migdałów w płatkach
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
* jeśli rodzynki są bardzo suche, trzeba je namoczyć we wrzącej wodzie przez kilka minut.
- Umyj jabłka, delikatnie usuń środek ( ogonek, pestki itd ), obierz je częściowo ze skórki.
- Pokrój wszystkie suszone owoce na kawałki, wymieszaj z resztą bakalii.
- Wysmaruj naczynie do zapiekania kawałkiem masła i na środku ułóż jabłka.
- Do wydrążonych dziurek nałóż bakalie, resztę rozłóż dowolnie.
- Na wierzchu każdego jabłka połóż kawałek masła i posyp całość cukrem.
- Zapiekaj jabłka w temperaturze 200°C przez około 20 – 30 minut ( w zależności od gatunku owoców ), aż będą miękkie i skarmelizowane. Podawaj na ciepło w towarzystwie jogurtu naturalnego, lub kwaśnej śmietany.
Smacznego!
Cudowne! Wszystko cudowne – zdjęcia, bakalie, koszyki, deser – zachwycam się pełna podziwu!
Pozdrawiam Cię wiosennie;)
oj tam oj tam 😉 Pozdrawiam słonecznie!
Te zdjęcia są zbyt apetyczne, pozdrawiam głodny.
Będę złośliwa i postaram się, aby następne były jeszcze bardziej apetyczne 😉 Pozdrawiam!
Jakie apetyczne! zachwyciły koszyczki, cudne:)
pozdrawiam :))
Dziękuję Kass, :))
łał, łaaaał, łaaaaaaał! Jakież piękne te Twoje desery!
Dziękuję w imieniu deserów 😉
Och , jakie bajeczne jabłuszka , a pusta miseczka mówi sama za siebie.
Jakie to musi być pyszne ! 🙂 Chyba muszę wyczarować takie cuda w weekend 🙂