Jednym z sekretów dobrego rosołu jest czas. Być może dlatego jest to tradycyjna, niedzielna zupa w wielu polskich domach. Wydawać by się mogło, że to żadna filozofia ugotować ten zwyczajny wywar mięsno – warzywny. Nic podobnego! Jadłam już wiele rosołów i każdy smakował inaczej. Rosół ma swój charakter, podobnie jak każdy dom – swój własny, niepowtarzalny zapach.
Domownicy powoli przecierają oczy, budzą się przy porannej kawie, ziewają, podczas gdy on spokojnie już pyrka sobie na wolnym ogniu. Jego drugim sekretem są mięsa różnych gatunków ( również podroby, np serca drobiowe ) oraz duuużo świeżych warzyw i ziół. I makaron, najlepiej ten domowy.
W moim domu jedliśmy zazwyczaj rosół z makaronem wycinanym pieczołowicie z okrągłych, zgrabnych placków ciasta ( do dziś nie opanowałam jeszcze tej sztuki ), ale też z gotowaną fasolą lub kaszą manną. Na drugi dzień z lanymi kluseczkami, o ile rosół nie przeistaczał się w pomidorówkę, moją ulubioną.
- mięso drobiowe: najlepiej z kury rosołowej, może być również kawałek kaczki czy indyka
- mięso wołowe: szponder, antrykot lub pręga
- 1 cebula
- 2 marchewki
- kawałek selera
- gałązka selera naciowego
- połowa pora
- korzeń pietruszki oraz natka
- liść kapusty włoskiej
- 3 ząbki czosnku
- liść laurowy
- pieprz i sól
- ewentualnie szczypta kurkumy, lubczyk
- natka pietruszki i / lub świeży tymianek do dekoracji
- Mięso ( w sumie około 1 kg mięsa na około 3 litry rosołu ) umyj, przełóż do dużego garnka i zalej wodą. Kiedy zacznie się gotować, zmniejsz ogień i zbierz szumowiny*. Przykryj i gotuj na wolnym ogniu.
- W tym czasie obierz warzywa i podpiecz cebulę.
- Mniej więcej po godzinie wrzuć do rosołu wszystkie warzywa i przyprawy**. Gotuj kolejne 2 godziny. Pod koniec sprawdź smak, ewentualnie dopraw.
- Podawaj gorący rosół z makaronem, posypany natką pietruszki i tymiankiem. Smacznego!
* jest to bardzo ważna czynność! Należy bacznie obserwować, kiedy rosół zacznie się gotować – wtedy trzeba zmniejszyć ogień, a następnie łyżką dokładnie zebrać powstałą szarą pianę. Dzięki temu rosół będzie czysty i klarowny.
** natkę pietruszki i lubczyk można wcześniej związać nitką
pyszna klasyka 🙂
pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie 😉
szana,
http://www.gastronomygo.blogspot.com
na niedzielny obiad idealny!
Podobnie jest z sałatką warzywną, u każdego inna. Zawsze jednak najbardziej cieszy nasze podniebienie ta, której smak znamy z rodzinnego domu;) kg
Zgadzam się – mamine najlepsze 😉
uwielbiam rosół:) i też przypiekam cebulę. Rosół ma wówczas niepowtarzalny smak:)
Niedziela bez rosołu – niemożliwe.Oczka na Twoim rosole wyglądają wspaniale. To jest to, co uwielbiamy.
przecież do rosołu nie dodaje się liścia laurowego. Psuje on jego smak. Więc jak to jest?
To fakt, moja mama nie dawała, ale ja czasem dodaję nawet Bouquet Garni i nam smakuje, więc nie wiem jak to jest 😉 Kwestia gustu?