Lato nas w tym roku nie rozpieszcza. Człowiek miota się po „obejściu”, nudzi i myśli. Co by tu… Pies przeciąga się, ziewając. Za oknem deszcz i wiatr, w lodówce nic nadzwyczajnego. W takich chwilach sięgam po przepisy, które wcześniej omijałabym szerokim łukiem – bo takie zwykłe, może suche?, bo bez owoców. Kouglof to zwykła baba drożdżowa, rodem z Alzacji. Ma swój niepowtarzalny „smaczek” i da się lubić. Porcja do zjedzenia jeszcze na ciepło i „na raz” dla 4 osób. Szczególnie polecam miłośnikom rodzynek.
- 350 g mąki pszennej
- 25 g świeżych drożdży
- 100 ml ciepłego mleka
- 80 g płynnego masła
- 3 jajka lekko roztrzepane
- 80 g cukru
- szczypta soli
- skórka z 1 cytryny
- 120 g rodzynek
- 50 g migdałów w płatkach
- Rodzynki zalej wrzątkiem. Kiedy będą miękkie i napęczniałe, odcedź je i wystudź.
- W miseczce wymieszaj ciepłe mleko z drożdżami, dosyp 60 g mąki, wymieszaj. Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 2 godziny.
- Mąkę wymieszaj z masłem, roztrzepanymi jajami, cukrem, solą i skórką cytrynową. Dodaj rodzynki i migdały. Wszystkie składniki wymieszaj, a następnie wlej rozczyn. Wyrób gładkie ciasto*.
- Przełóż ciasto do posmarowanej tłuszczem foremki ( u mnie mała okrągła o pojemności około 1,5 litra ). Przykryj ściereczką i odłóż w ciepłe miejsce na około pół godziny – np. do piekarnika z zapaloną lampką.
- Wierzch ciasta możesz posypać garścią migdałów.
- Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180 – 190 °C około 1 godziny. Ciasto powinno być dość mocno rumiane. Wystudź je i pokrój na kawałki. Pyszne z mlekiem, najlepsze w dniu pieczenia. Smacznego!
* Autorka nie pisze dokładnie o samym wyrabianiu ciasta. Jest ono dość rzadkie, trudne do wyrabiania ręką, ale nie należy się tym przejmować. Możesz użyć dobrego miksera i wtedy rodzynki oraz migdały dodaj na samym końcu.
Przepis z książki „Le pain” A. Bisio
wygląda świetnie, choć faktycznie wydaje się, że w zimowy wieczór pasowałby lepiej 😉
Proszę, nie wspominaj na razie o zimowych wieczorach! 😀
Piękny!
Dziękuję 🙂
I do tego jakaś dobra herbatka 🙂 Mniam !
Na przykład 🙂
zastanawiałam się co się pod tą tajemniczą nazwą kryje 😉 cudo
siła tkwi w prostocie 🙂
piękne, piękne, piękne zdjęcia!Dziękujemy za dodanie jednego z nich! 🙂
Polecam się na przyszłość 😉
Have always wanted to make one of these, will have to try now. Thanks for sharing. Gorgeous blog!
Thank you 🙂