Uwierzycie, że nigdy wcześniej nie jadłam dyni? Przypuszczam, że gdybym nie założyła tego bloga, zeszłabym z tego świata nie znając jej smaku. Dynia sama w sobie mi się podoba, jest w niej coś magicznego. Jeśli myślę o dyni, widzę raczej tę karocę z bajki o Kopciuszku, albo oświetloną, pustą głowę z upiornej nocy Halloween. Ale żeby jeść dynię? Oczami wyobraźni widzę zdziwione miny autorów tych wszystkich przepisów, które już zalewają przepastną przestrzeń blogosfery kulinarnej. W życiu do głowy by mi nie przyszło, że z dyni można zrobić dosłownie wszystko! Nawet tiramisu! Prawdopodobnie w temacie dyni jestem 1000 lat za XXXXXXXXX ( ocenzurowano ;-). Aby przez kolejne tygodnie nie patrzeć jak sroka w płot na te wszystkie dyniowe muffiny, dyniowe blondynki, potrawki, dżemiki i całą dyniową resztę, postanowiłam ugotować zupę! Zgadniecie jaką? Dyniową! Moją pierwszą w życiu.
Muszę przyznać, że wyszła apetyczna, taka łagodna w smaku. Teraz już mogę spać spokojnie, bez obawy, że pewnej nocy przyśni mi się Hannibal Pumpkin w roli głównej. Przepis dostałam dawno temu od kuzynki i jak to bywa w trakcie gotowania, lekko go zmieniłam. A Ty? Zastanawiałeś/aś się już, co zrobisz ze swoją dynią? 😉
Najprostsza zupa z dyni
porcja dla 6 osób
- 1 kg dyni
- 1 litr wywaru warzywnego
- 25 g masła
- 1 cebula
- pieprz i sól
- szczypta gałki muszkatołowej
- pół szklanki mleka
- grzanki do podania zupy, mieszanka pestek i orzeszków
- Cebulę posiekaj i zeszklij na maśle.
- Dodaj obraną i pokrojoną w małą kostkę dynię. Smaż wraz z cebulą około 5 minut.
- Następnie zalej całość wywarem warzywnym, przypraw do smaku pieprzem, solą oraz gałką muszkatołową i gotuj około 15 minut.
- Po tym czasie zblenduj zupę i wymieszaj z mlekiem.
- Podawaj na gorąco z grzankami. Smacznego!
Ps. Znawcy tematu polecają dodać odrobinę curry i szczyptę chilli dla wzbogacenia smaku.
Zobacz też inny przepis na aksamitną zupę dyniową z kasztanami
lubię tą dyniową prostotę w miseczce
Dyniowa – my love – u mnie też właśnie…:)
nie martw się nie jesteś sama, ja też odkryłam dopiero w tym roku dynię i bardzo żałuje, że dopiero teraz:)
rzeczywiscie prosta:) i chyba smaczna;)
polecam dodać odrobinę curry i szczyptę chilli! cudownie podnosi walory smakowe dyni 🙂
No ja już swoją przerobiłam jakiś czas temu i cieszę się, że Ty też, bo jednak jest w niej coś takiego… hmm, babie lato, nisko zachodzące słońce, aromat…. no i ten kolor!
Wierzę, bo ja też dynię odkryłam jakieś 3 tygodnie temu 🙂 Zawsze słyszałam o niej same dobre rzeczy, ale nigdy nie miałam okazji spróbować. Kiedy kupiłam jedną… tak się w niej rozsmakowałam, że prawie wszystko było dyniowe 🙂 I już nie mogę się doczekać, jak kupię kolejną 🙂 Zupka wygląda bardzo apetycznie!
Rzeczywiście smakowała nam 🙂 Dzięki, Ann za rady następnym razem dodam curry i chilli. A z czym jecie taką zupkę oprócz grzanek?
W Belgii zupę z dyni podaje się z małymi kulkami mięsnymi i zamiast zwykłego mleka dodają mleko kokosowe. Najlepsza zupa jaką jadłam
Zupa wygląda wspaniale. I cudowne zdjęcia 🙂
Myślałam,że dynię przerabiałaś na sto sposobów. Pamiętam jej smak z bobofruta. Ale mja ulubiona postać to dżem i zupa właśnie. Robię niemal tak samo, ale jeśli w domu nie mam kurkumy to nie biorę się do jej gotowania. Polecam kiedyś w ten sposób wyostrzyć (no i ja bez mleka;))
Pozdrawiam
Właśnie się zastanawiałam nad kurkumą 🙂
Zupa jeszcze przede mną:) Ja dyni spróbowałam rok temu i się zakochałam:) . Można z niej tyle wyczarowac:) …a zupę to planuję na przyszły tydzień:) buziaka zasyłam
Wzajemnie 😉
Jutro mam plan zrobic zupę dyniową:)
zrobię w niedzielę dla gości jako przystawkę a udka kurczaka https://crummblle.wordpress.com/2012/02/21/obiad-dla-dwojga/#more-1997 jako główne. Jak coś to będę dzwonić po pomoc – daj numer 🙂
Jestem cały czas online, jakby coś, to pisz 😉
dobrze wiedzieć że pogotowie czuwa 🙂
Ja polecam zupę dyniową zrobić bez mleka, ale na koniec dodać kleksa z kwaśnej śmietany 🙂 Przypasowały mi do niech szare kluchy z surowych ziemniaków. Pycha 🙂
Dzisiaj będę z dzieciakami robić dynie Hallowen-owa więc zupa dyniowa jak najbardziej jest na miejscu… 🙂
zupa gotowa. Próbowałam, pyszna. Zaraz do piekarnika wstawiam resztę. 🙂
To się cieszę! Smacznego 🙂
Zupa przepyszna, ale określenie „być sto lat za murzynami” jest obraźliwe
W takim razie przepraszam wszystkich, którzy poczuli się dotknięci tym wyrażeniem 🙂 To tylko takie powiedzenie, bo dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.
Och jumbo, nawet na blogu kuchennym polityczna poprawność. Co złego w powiedzeniu „sto lat za murzynami”? Jak tak dalej będziecie myśleć, to niedługo nie będzie można tu napisać o pierogach ruskich (tylko o rosyjskich (ups, Rosyjskich) albo lepiej radzieckich). Za to kluski śląskie (a jeszcze lepiej kluski narodowości śląskiej) będą zapewne daniem mocno promowanym. Opamiętajcie się ludzie, a autorka niech nie daje się w to wciągać węszącym także tu oszołomom.
P.S.
A swoją drogą to czy Hakuna Matata nie obraża czasami naszych rodziców, zwłaszcza tych rodzaju męskiego? 😉
super prosty przepis wlasnie zabieram sie do wyczarowania pychotek,dzieki
Brakuje tylko jednego składnika, moim zdaniem podstawowego – świeżego imbiru!
czy obrać dynię z łupiny robię pierwszy raz Majka
Jeśli dynia hokkaido – podobno nie trzeba obierać. Zwykłą raczej tak 🙂 Smacznego!
czyli nie jestem ostatnią osobą na świecie, która oprócz pestek z dyni nie jadla tej pomarańczowej karocy kopciuszka? 🙂 przepis wygląda na prosty, akurat na moje możliwości 🙂 Sprawdźmy 🙂
Podobno jabłuszko też się dodaje…
Fantastyczne zdjęcia i bardzo ładnie pisany blog 😉 o kuchni z artyzmem 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
super przepis, mój pierwszy raz z dynią i bardzo trafiony, dodałam curry i trochę śmietany 18% wyszło pysznie:)
Przepis jest super, ale polecam wzbogacić tą wersję o bardziej egzotyczne smaki, z dodatkiem imbiru, kardamonu i kminu rzymskiego, na zimne jesienne obiady idealne 🙂
Pyszny blog – gratulacje. Tworzę własną wariację na temat tej zupy – dodałem łyżeczkę żółtej pasty curry! …doskonała zupka:)
Już jutro kolejna dyniowa, jeszcze lepsza! Zapraszam 🙂
Awesome Recipe 🙂
I love soup… Here is another one you might like.
http://www.wascene.com/food-drink/healthy-butternut-pumpkin-soup/
Thanks for sharing,
Jen
Zrobiłam dzisiaj! Wyszła super!
To super! Polecam też drugą wersję, gęstszą, z dyni hokkaido. Pozdrawiam 🙂
Hej, zupa pyszna. Ja dodaję jeszcze pierś z kurczaka i również blenderuję. Pychota 🙂
dzis robilam……….mniam,mniam……..dodalam kawalki kurczaka i curry-przepyszna:);)
Pyyyyyyyyyyyyycha…ja dodalam troszke wiecej czosnku gdyz uwielbiam, curry i oczywiscie chilli…Pyyyyyyyyyychaa….. 😀
Henryk 12 września 2013 w znakomitej bawarskiej restauracji podano mi zupę z dyni z bita smietaną- znakomita, w czasie okupacji jadłem, z konieczności na kolację zupe z dyni / po poznańsku z korbola/ z kluskami ziemniaczanymi, to było niestety wówczas straszne .
najlepsze z tego wszystkiegi jest słowo ” zblenduj „
To jak inaczej?
W polskim slowniku Nie ma slowa „zblenduj” …
To już jest. Wszyscy wiedzą o co chodzi. Specjalnie dla Ciebie, Ed, nie zmienię tego słowa, żeby Cię koliło w oczy 🙂 „Koliło” też nie ma w polskim słowniku? Dopóki w polskich sklepach będą sprzedawać blendery, a nie miksery, dopóty ja będę przy ich pomocy blendować, a nie miksować. Pozdrawiam!
Wlasnie takiej prostej, szybkiej I smacznej wersji szukalam! Wyszla pyszna! Dziekuje 🙂 dodalam tez odrobine swiezego, pachnacego tymianku