Tylko 4 składniki i 5 minut roboty. Naprawdę niewiele potrzeba, aby stworzyć pyszne danie. No, powiedzmy sobie szczerze – zaledwie przystawkę. Ale jaką! To, co w kuchni lubię najbardziej, to prostota, odpowiedni dobór i jakość składników. Chociaż malutka i niepozorna, dla mnie to potrawa przez bardzo duże P. Polecam!
Parma ham & Pear
porcja dla 4 osób
- 4 dojrzałe gruszki
- 12 plasterków szynki parmeńskiej
- 100 ml oliwy extra – virgin
- 50 ml octu balsamicznego ( Aceto Balsamico di Modena )
- Gruszki umyj, obierz ze skórki, pokrój na ćwiartki i wytnij z nich gniazda nasienne.
- Wymieszaj ocet z oliwą.
- Przełóż owoce do miseczki i polej je dressingiem. Pozostaw na kilka minut.
- Na talerzykach rozłóż plasterki szynki oraz gruszki.
- Podawaj przystawkę samą, lub z chlebkiem crostini. Do tego kieliszek białego wytrawnego wina i jesteś w Niebie. Smacznego!
Przepis od Liz Moore
Ps. I jeszcze jedna prośba, błagam Was, na litość Boską, krójcie wszelką wędlinę w cieniutkie plasterki! Możecie sobie nałożyć jeden na drugi nawet dwadzieścia, ale krójcie cieniutkie! Pozdrawiam 😉
Ach zaiste, przystawka Twoja przez duże P:-)
Kochana jak patrzę na Twoje zdjecia to niekiedy mam obłęd w oczach … a co do plasterków wędliny to njbardziej kocham takie cieniutkie i zawsze doprowadzam do pasji Panią w sklepie kiedy mówię „tylko poproszę o cieniutkie plasterki” …najczęściej słysze „ale to się rwać będzie”::) …. „Nie szkodzi, może być porwana, byle cieniutka”:) ….dlatego też kocham salami za ich cienkość, bo inaczej nie da się go pokroić, bo traci smak:)
Gruszka z szynką parmeńską zachwyca, po prostu zachwyca:)
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę:)
Cudowne!
Uwielbiam dodatek gruszki do słonych potraw. Z gorgonzolą albo szynką jest boska. U Ciebie, jak zwykle, dodatkowo obłędnie wygląda 🙂
Wygląda bardzo wykwintnie;)
Wygląda niesamowicie smacznie ! Ja zawsze „boję się” takich połączeń, a potem się zajadam 🙂 Początkowo myślałam, że to jakiś przepis na deser (nie spojrzałam n tytuł), a tu proszę !
O TAK! Piękne zdjęcie, bardzo apetyczne. I każdy z 4 składników lubię 🙂
Gruszka wygląda obłędnie pysznie… 🙂
Mogłabym jeść te Twoje foty!
Smacznego 😉
Rozpływam się nad zdjęciami…:) Pozdrawiam