Trochę niezgrabne, nierówne, ale pyszne, chrupiące i mięciutkie. Znikają w zastraszającym tempie, pozostawiając po sobie jedynie wspaniały smak i aromat wanilii. Przepis dostałam od Klaudii – siostrzenicy mojego męża, która lepiła je ładniejsze i znacznie bardziej filigranowe. Ja, jak to często ze mną bywa, zabrałam się za ich przygotowanie w trakcie gotowania obiadu i chwilami brakowało mi rąk, aby to wszystko razem ogarnąć. Ale za to po obiadku mieliśmy wspaniały, jeszcze ciepły dodatek do kawy 🙂 Polecam ten przepis, bo ciasto jest bardzo łatwe i nie wymaga zbyt wielu składników. Buziak dla Klaudii!
Składniki:
- 1 kostka masła
- 1 szklanka śmietany
- 3 dkg świeżych drożdży lub paczuszka suchych
- 4 szklanki mąki
- 1 cukier waniliowy
- słoiczek dżemu ( około 350 g ) lub innego nadzienia, np masy makowej lub nutelli
- jajko do posmarowania i cukier do posypania rogalików
Masło posiekaj nożem, dodaj przesianą mąkę, cukier waniliowy, śmietanę i drożdże ( jeśli używasz świeżych drożdży – najpierw wymieszaj je z niewielką ilością śmietany ). Ciasto zagniataj do momentu, aż będzie miękkie i elastyczne ( pomimo, że zawiera drożdże, to ciasto nie musi rosnąć ). Z dość cienkiego, rozwałkowanego placka i wycinaj małe trójkąty. Nałóż nadzienie i zawijaj rogaliki zaczynając od szerokiego brzegu. Posmaruj wierzch rogalików rozbełtanym jajkiem i posyp cukrem. Układaj rogaliki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C na około 10 minut, wyjmij kiedy upieką się na złoty kolor, wystudź je i posyp cukrem – pudrem. Smacznego!
nie dziwie sie, ze takie smakolyki szybko znikaja, ja tez bym je schrupala:)
i właśnie takie nierówne mają największy urok!
przepis na rogaliki inny niż mój domowy -więc warto spróbować 🙂