Naan bread

Właśnie wczoraj – 13 maja minął rok, odkąd założyłam mój pierwszy blog kulinarny. Najpierw był to blog, którego ubogi wygląd szybko mnie rozczarował. Następny był ok, ale pojawiły się problemy, znikające zdjęcia, brakujące wpisy. Teraz jestem tutaj, na wordpressie i nie zamierzam już zmieniać niczego.

Nie czuję się blogerką kulinarną. Na wielu sprawach się nie znam, nie jestem żadną świetną kucharką i nie ukrywam tego.  Po prostu lubię robić zdjęcia i od czasu do czasu zjeść coś dobrego, coś innego. Sprawia mi to przyjemność. Czasem mi brakuje bliskich osób, rzadko ich odwiedzam ( od 6 lat nie mieszkam w Polsce ) więc chociaż w ten wirtualny sposób mogę zaprosić Ich – i Was – do mojego stołu.

Nie miałam pojęcia, że przez te wszystkie lata zgromadziłam tyle przepisów: wyciętych z gazet, zapisanych na większych i mniejszych karteczkach. Wiele z nich realizuję po raz pierwszy właśnie teraz. Tak też było z chlebkiem naan. Na brzegu kartki z wydrukowanym przepisem zapisane słowa: pyszne! zrobić koniecznie! I tak, po około 5 latach, w końcu się zmobilizowałam. Chlebki są rzeczywiście rewelacyjne! Pulchne i mięciutkie, z kieszonką w środku, bardzo smaczne. To super dodatek do różnych potraw, do wygarniania sosu z talerza, do skubania po kawałeczku, do wszystkiego! Przepis dostałam od Liz Moore.

Naan bread

8 porcji o średnicy 15 – 20 cm

• 500 g mąki pszennej
• 1 paczka drożdży instant lub 21 g świeżych drożdży
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka soli
• 4 łyżki jogurtu naturalnego
• 110 g rozpuszczonego, ewentualnie klarowanego masła – połowa do posmarowania gotowych chlebków
• około 150 ml ciepłej wody

oraz coś do posypania chlebków, np:

• świeża kolendra, czosnek, rozmaryn, pietruszka
• ziarenka maku, sezamu, słonecznika, czarnuszka
• drobno posiekana cebula
• sól morska
• skórka cytrynowa
• chilli

1. W misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Dodaj drożdże ( jeśli używasz świeżych drożdży – rozpuść je w niewielkiej ilości ciepłej wody ).
2. Dodaj jogurt i połowę masła. Stopniowo dodawaj wodę i wyrabiaj, aż ciasto będzie miękkie. Możliwe, że nie wykorzystasz całej wody.
3. Przełóż ciasto na posypany mąką blat i wyrabiaj przez około 8 – 10 minut, aż będzie elastyczne i gładkie.
4. Przełóż ciasto do miski, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 1,5 – 2 godzin. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
5. Podziel ciasto na 8 porcji, lekko wyrób i rozwałkuj cienkie owalne placki. Pod koniec „wwałkuj” w ich powierzchnię sezam lub inne ziarna, czy zioła.
6. Rozgrzej suchą  patelnię oraz grill w piekarniku na maksymalną temperaturę.
7. Układaj każdy z osobna placek na patelni, pozostaw na około 1 – 2 minuty, aż pojawią się bąbelki.
8. Zaraz potem przełóż placek na grilla i piecz do momentu, aż powierzchnia zacznie przybierać brązowy kolor. Uważaj, bo placki mogą się szybko przypalić. Musisz się uwijać jak pracowita pszczółka 😉
9. Wyjmij chlebki z piekarnika i posmaruj ich wierzch resztą masła. Najlepsze na ciepło. Smacznego!